Instytucja adopcji to nie wypożyczalnia
16 kwietnia 2013Dziecko to nie jest zabawka i nie wolno go tak traktować. Na rodzicach ciąży ogromna odpowiedzialność wychowawcza, w końcu to od nich zależy przyszłość potomstwa. Niestety nie wszyscy mają tego świadomość. Młodzi ludzie często zaniedbują swoje dzieci, gdyż nie są przygotowani do rodzicielstwa. Ale nie także rodzice posiadający kilkoro dzieci a więc doświadczenie nie wywiązują się z obowiązków a ich potomstwo trafia do domów dziecka. Jest jeszcze jeden przykład świadczący o nieodpowiedzialność rodziców. Małżeństwo decyduje się na adopcję z różnych powodów, ale zawsze muszą pamiętać, że to nie jest wypożyczenie dziecka na chwilę, tylko przyjęcie nowego członka rodziny. Niestety czasem okazuje się, że zadanie wychowawcze są za trudne i dziecko wraca do placówki opiekuńczo-wychowawczej, „bo było za trudne i nie umiało się przystosować”. Przygotowanie dziecka do dorosłego życie jest zawsze trudne, niestety rodzice adopcyjni nie zdają sobie sprawy jaką krzywdę robią dziecku pozbywając się go, jak niewygodnego lokatora. Mały człowiek czuje się winny i traci zaufanie do dorosłych. Następnym razem, gdy dziecko trafi do rodziny adopcyjnej nie będzie potrafiło uwierzyć w dobre intencje i zaufać rodzicom. Ciągły lęk przed odrzuceniem może wywołać nawet chorobę i zmienić usposobienie dziecka. Z pogodnego i wesołego może stać się mrukliwe i wystraszone. Ciężko jest naprawić taką krzywdę i dotrzeć do dziecka.
Polecane artykuły
Interesujesz się interakcjami społeczeństwa, chcesz zawsze wiedzieć co w trawie piszczy? To wspaniale, że trafiłeś na nasz serwis Mam nadzieję, że się tutaj zadomowisz i zostaniemy razem na dłużej! Zapraszam do czytania!