Kraje europejskie

5 grudnia 2014 Wyłączono przez Agnieszka Nowicka

Głównie Niemcy i Holandia, testują obecnie koncepcje „stref mieszkalnych” – obszarów zabudowy mieszkalnej, w których piesi mają większe prawa niż zmotoryzowani. Innowacją wprowadzoną w miastach skandynawskich i duńskich są „strefy łączone”, gdzie piesi i samochody mają równe prawa na ulicy, nie ma żadnych znaków drogowych, a układ ulic zmusza kierowców do ostrożnej jazdy. Oba rozwiązania skutecznie przyczyniły się do spadku liczby wypadków, podczas gdy Wielka Brytania, gdzie drogi dosłownie naszpikowane są znakami, pod względem liczby wypadków wśród dzieci zajmuje drugie miejsce w Europie. W przeludnionych, postindustrialnych osiedlach, z ulicami zapchanymi samochodami, wszelkie tego typu akcje rodziców i wspólnot osiedlowych wymagają wsparcia ze strony policji i władz, abyśmy mogli mieć pewność, że świat zewnętrzny jest tak bezpieczny, jak to tylko możliwe, i że zostały podjęte wszelkie środki, by osoby, które chciałyby uczynić krzywdę dzieciom, pozostawały pod kontrolą. Potrzeba nam także bezpiecznych, a zarazem atrakcyjnych miejsc, gdzie dzieci mogą się bawić.