Można przynieść jakieś słodycze dla dzieci

3 listopada 2014 Wyłączono przez Agnieszka Nowicka

Można przynieść jakieś słodycze dla dzieci. Jeśli natomiast jest to wizyita z kolacją, dla gospodarzy nie przynosimy nic spożywczego, bo wyglądałoby, że chcemy pomnożyć domowy stan wiktuałów. Z tych samych przyczyn nie wypada też przynosić alkoholu. Co innego w towarzyskim życiu kawalersko-młodzieżowym. Tu nie kładzie się tamy. Zastawszy na wizycie większe towarzystwo, witamy się najprzód z gospodarzami, potem z resztą kobiet, a na końcu z resztą mężczyzn. Ale to jest tylko ramowa zasada. Nie należy stosować jej ślepo. Fatalnie wypada, jeśli mężczyzna znajdujący się obok kobiety, którą właśnie witamy, już wyciągnął do nas rękę, a my nic, zostawiamy go z ręką w powietrzu, bo jeszcze nie wszystkie kobiety przywitaliśmy…