Odczepić się od ucznia

14 stycznia 2012 Wyłączono przez Agnieszka Nowicka

Często bywa tak, że uczeń dzisiaj jest bardzo zestresowanym człowiekiem. Musi odrabiać lekcje, chodzić na zajęcia i do tego zmagać się z pokusami życia codziennego. Okazuje się, że rodzina, nauczyciele często tak stresują młodego człowieka, że ten popada w istną depresję i skupia się na czym innym niż nauka. Starania dorosłych przynoszą po prostu odwrotny skutek. Jedni myślą, że kiedy zaczną szarpać młodego człowieka on zacznie się uczyć, a ten odwrotnie uważa, że nie ma zamiaru nic robić, bo wszyscy są przeciwko niemu i tylko go frustrują. Okazuje się, że w pewien sposób rację mają dwie drużyny. Jest jednak ważna rzecz przemawiająca na rzecz ucznia. To po prostu motywacja. Człowieka trzeba motywować, a nie demotywować i jeżeli on sam w zasadzie tego nie zrobi, nikt mu nie pomoże, a wszystkie inne działania mogą po prostu bardziej zaszkodzić, niż pomóc. Podsumowując można powiedzieć, że od ucznia należy się czasami odczepić, aby on sam mógł nabrać dystansu do tego co się wokół niego dzieje. Nie można człowieka traktować jako robota edukacyjnego tylko wyodrębniać z niego jakościowe, indywidualne cechy, które są tak naprawdę podstawą rozwoju. Warto to zrobić jak najszybciej.