Przywrócenie prawa dzieci do swobody

5 grudnia 2014 Wyłączono przez Agnieszka Nowicka

Pierwszym krokiem w niwelowaniu negatywnych skutków współczesnej kultury są opisane powyżej metody zwalczania obaw. Rodzice muszą się nauczyć trzymać w ryzach swoje irracjonalne lęki i, spędzając więcej czasu z dziećmi, wpoić im te umiejętności, które prowadzą do stopniowego zdobywania niezależności, takie jak zasady poruszania się na jezdni czy unikanie „niebezpieczeństwa nieznajomych osób”. Im więcej czasu rodzice i dzieci spędzą ze sobą, tym silniej obie strony będą mogły zaufać dziecięcym umiejętnościom właściwej oceny sytuacji i samodzielnego dawania sobie rady. Kiedy dziecko nabierze zaufania we własne siły, łatwiej mu będzie rozwinąć skrzydła w nowym otoczeniu – tam, gdzie kontrola rodziców jest znacznie luźniejsza. Niestety, w coraz większej liczbie miast i przedmieść strach o bezpieczeństwo dzieci powoduje, że rodziców pozwalających swoim pociechom bawić się na dworze uznaje się za lekkomyślnych, a każde dziecko bez opieki za niezdyscyplinowanego, „niedobrego” wagarowicza i łobuza, zamieszanego pewnie w narkotyki i przestępstwa. Nasze dzieci zamiast cieszyć się swobodą, jaka była powszechnie dostępna jeszcze dwadzieścia pięć lat temu, obecnie coraz częściej chowane są pod kloszem, zamknięte w domach, gdzie prowadzą wirtualne życie, albo w samochodach wożących je od szkoły do klubu i z powrotem.