Serial pod tytułem Rodzina zastępcza
16 kwietnia 2013Każdy z nas oglądał zabawny serial „Rodzina zastępcza”. Opowiadał perypetię ludzi, którzy stanowili rodzinę zastępczą dla kilkorga dzieci. Wszystkie historie były bardzo zabawne, członkowie rodziny nieustannie wpadali w kłopoty, ale każdy z nich udało się rozwiązać dzięki pomocy i wsparciu. Ale oprócz funkcji rozrywkowej, można śmiało powiedzieć, że serial pełnił też funkcję wychowawczą. Troje małoletnich, które tymczasowo przebywały w rodzinie czuły się bardzo swobodnie, szybko zaprzyjaźniły się z biologicznymi dziećmi głównych bohaterów i razem wpadali w tarapaty. Serial odczarowywał też pewien urok, gdyż w świadomości społeczeństwa tkwi stereotyp patologicznej rodziny zastępczej. Jest to bardzo krzywdzące, a serial się z tą niesprawiedliwością próbował rozprawić. To oczywiste, że stworzenie rodziny zastępczej to ciężka praca, ale wychowanie i odpowiedzialność, niezależnie od tego czy ludzi łączy ludzi pokrewieństwo czy nie wymaga dużo wysiłku i nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty. Poza tym do prowadzenia pełnego dzieci domu, często po traumie, wymaga odwagi. To misja od której często zależy całe dorosłe życie dzieci więc nie każdy jest w stanie sprostać wymaganiom i nosić ciężar odpowiedzialności, tak samo jak nie każdy człowiek potrafi być rodzicem, mimo że wychowuje biologiczne dzieci. Serial „Rodzina zastępcza” pięknie ukazywał, że oprócz trudów jest też dużo radości i satysfakcji.
Interesujesz się interakcjami społeczeństwa, chcesz zawsze wiedzieć co w trawie piszczy? To wspaniale, że trafiłeś na nasz serwis Mam nadzieję, że się tutaj zadomowisz i zostaniemy razem na dłużej! Zapraszam do czytania!