Spełnienie marzeń o dziecku

16 kwietnia 2013 Wyłączono przez Agnieszka Nowicka

Prawie każdy człowiek marzy o tym, aby posiadać rodzinę. Niektórym marzy się gromadka dzieci, inni marzą chociażby o jednej pociesze. Jednak co, kiedy okazuje się, że z jakiegoś powodu nie możemy posiadać biologicznego dzieciątka? Życie różnie się układa. Można ulec jakiemuś wypadkowi, można nawet nie wiedzieć, że nie jesteśmy płodni zanim nie zaczniemy starać się o dziecko. Czasem uda się poprowadzić terapię. Jednak mimo to medycyna zawodzi. Dlatego możemy zastanowić się nad adopcją. Dzieci z domu dziecka naprawdę potrafią kochać i potrafią wypełnić pustkę w domu. Każde dziecko wnosi do domu radość. Nie ma znaczenia czy jest ono adoptowane czy biologiczne. Na samym początku, kiedy już uda się uzyskać adopcję maluch może być nieśmiały, trochę zgaszony i wciąż posiadać nawyki z sierocińca. Jednak nie dziwmy mu się. Jeśli pomieszkało wraz z grupą tak nieszczęśliwych dzielić parę miesięcy czy lat, trudno mu wyzbyć się świadomości, że nagle zabawki są tylko jego, że nikt nie przeszkadza mu w oglądaniu telewizji i że ulubione kolorowanki należą tylko do niego. Oczywiście dziecko nie jak tak nagle rzucane do nowego domu wśród obcych ludzi. Przed przeprowadzką dziecko spotyka się z potencjalnymi rodzicami, rozmawia, spaceruje, może nawet wyjeżdżać na małe wakacje. Ma prawo wyrazić opinię co do adopcji o ile oczywiście pozwala mu na to jego wiek. Z maluchami do lat trzech jest nieco łatwiej.