W każdym wypadku należy podać godzinę oraz na co się zaprasza

3 listopada 2014 Wyłączono przez Agnieszka Nowicka

W każdym wypadku należy podać godzinę oraz na co się zaprasza: na bigos, na brydża, na telewizję. Możemy też powiedzieć: „to z okazji dyplomu Kazika” albo po prostu: „przyjdźcie, będzie parę osób”. Nie podaje się okoliczności, jeśli okazją do zaproszenia są imieniny domownika, bo w zasadzie goście powinni się domyśleć. Jeśli są niedomyślni i pytają, możemy powiedzieć: „bo to Stefana”. (Szczegóły na temat imienin i. innych uroczystości — w następnym rozdziale). Na kawę można zaprosić na trzy dni naprzód, na dwa dni, a nawet w przeddzień. Można też powiedzieć, żeby goście zaproponowali dzień dla nich najdogodniejszy, jeśli tylko ich .samych zapraszamy.’ W praktyce zaprasza się w naszym kraju (w miastach) tylko na popołudnie lub na wieczór.